środa, 30 grudnia 2015

Rozdział 10

Rozdział 10
Gdy Carlos skończył opowiadać,wszyscy poszli do swoich pokoi spać.Następnego dnia Camille zadzwoniła do swojej mamy.
-Halo.-Odezwał się głos w słuchawce.
-Cześć mamo.-Powiedziała Camille.
-Cześć córciu.
-Mamo czy mogę jutro do was przyjechać z Loganem
-Oczywiście.Możecie przyjeżdżać kiedy chcecie i ile chcecie.
-Dobrze.To będziemy jutro.Pa
-Pa
Camille poszła do salonu i usiadła na kanapie.Czekała na Logana.Logan był w studiu razem z Jamesem,Kendallem i Carlosem.

W studiu chłopcy mieli przerwę.James postanowił przejść się po studiu.Rozmyślał nad Lili.Nie odzywała się do niego od miesiąca.Postanowił,że do niej zadzwoni.
-Tak?-Odezwała się Lili
-Hej.Mam pytanie może mogłabyś wyjść gdzieś ze mną.
-No mogłabym.
-To może dziś o 19.
-Tak.Spotkajmy się w parku.
-Ok.To pa.
-Pa.
James rozłączył się.Ucieszył się,że Lili chce się z nim spotkać.Nagle Gustavo krzyknął na całe studio.
-Psy!Do mnie teraz!
-Już idziemy powiedział.-James
Minęła godzina i nagrania się skończyły,więc chłopcy poszli od razu do domu.Gdy weszli do środka Camille podeszła do Logana.
-Logan dzwoniłam do mamy.Mama się zgodziła abyśmy jutro przyjechali.
-Dobrze.To jutro jedziemy.

Carlos postanowił spotkać się dziś z Alexą.Wsiadł w samochód i pojechał do studia w którym Alexa kręci film.

James ciągle myślał nad spotkaniem z Lili.W końcu postanowił,że zacznie szykować.Zajęło mu to pół godziny.Wsiadł w samochód i pojechał do parku.Zobaczył Lili więc szybko wyszedł z samochodu.
-Hej Lili
-O hej James
-Może pójdziemy na spacer.
-Z wielką przyjemnością
-Wiesz Lili zastanawiałem się tak czy może byśmy nie spróbowali jeszcze raz.
-James naprawdę jesteś super facetem.Ale ja mam narzeczonego.Myślę,że na pewno znajdziesz kiedyś jakąś fajną dziewczynę.
W Jamesie coś pękło.Bardzo kochał Lili i chciał z nią być.Ale ona miała kogoś innego.Miał ochotę odejść,wsiąść do samochodu i wrócić do domu.
-Lili.Przepraszam,ale muszę już wracać.
James szybko wsiadł do samochodu.Pojechał jak najszybciej do domu.Chciał się komuś wyżalić.Zaparkował samochód i wszedł do apartamentu.W apartamencie była Camille.Postanowił zwierzyć się jej.
-Hej Cam.
-Hej.
-Możemy porozmawiać.
-Oczywiście.O co chodzi.
-Spotkałem się z Lili.Chciałem abyśmy spróbowali jeszcze raz.Ale okazało się,że ona już kogoś ma.
-James.Nie martw się.Jesteś fajnym i wartościowym facetem.Na pewno znajdziesz kobietę która doceni to kim jesteś.
-Dziękuję Camille.Podniosłaś mnie na duchu.
James poczuł się lepiej po rozmowie z Camille.

                                                                   ***
Jej już 10 rozdział :D Jak myślicie czy James pogodzi się z tym,że Lili ma kogoś innego.

3 komentarze:

  1. Hej! Na samym początku, przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, ale za szybko dodałaś ten. Po drugie, nadal są powtórzenia i zapominasz czasami o znakach interpunkcyjnych, przez co naprawdę trudniej się czyta.
    Co do samego rozdziału, to muszę przyznać, że fabuła jest fajna. Według mnie jednak, to wszystko dzieje się troszeczkę za szybko, ale pamiętaj, że to tylko moje zdanie.
    Odpowiadając na Twoje pytanie, myślę że James pogodzi się z tym faktem i znajdzie sobie jakąś fajną dziewczynę :-)
    P.S. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam.
    Pozdrawiam, Domi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Ci bardzo za komentarz.Będę pamiętała o znakach interpunkcyjnych i postaram się aby wydarzenia nie działy się za szybko :-)

      Usuń
    2. Dziękujemy Ci bardzo za komentarz.Będę pamiętała o znakach interpunkcyjnych i postaram się aby wydarzenia nie działy się za szybko :-)

      Usuń